Polska > Książki > Kluby sukcesu TeTa > 9.1 | System TeTa |
9.1 Analogia do potrzeb wg Maslowa |
Maslow zauważył, że współczesna mu psychologia ma, jak powszechnie wiadomo, mało do powiedzenia na temat piękna, sztuki, przyjemności, zabawy, zdumienia, fascynacji, radości, miłości, szczęścia i innych "nieużytecznych" reakcji i doświadczeń celu. Dlatego ma ona nikłą lub żadną użyteczność dla artystów, muzyków, poetów, pisarzy, humanistów, koneserów, aksjologów, teologów czy innych jednostek zorientowanych na to, co jest w życiu celem lub co daje radość. Jest to równoznaczne z zarzutem wobec psychologii, że mało oferuje współczesnemu człowiekowi, który najrozpaczliwiej potrzebuje naturalistycznego bądź humanistycznego systemu celów czy wartości. Maslow zwrócił uwagę na potrzebę zajęcia się pozytywnymi stronami osobowości człowieka, a nie tylko jego ułomnościami. Zauważył olbrzymi potencjał tkwiący w ludziach, nawet tych (a może szczególnie tych), którzy oceniani są jako odbiegający od normy. Zwrócił uwagę na konieczność szerszego zajęcia się badaniem ludzi nieprzeciętnych. Zaproponował nowy rodzaj psychologii dla ludzi zdrowych, którzy są różni od ludzi przeciętnych (nie jest to jedynie różnica stopnia, ale także kategorii). Było dla niego oczywiste, że badanie jednostek ułomnych, skarłowaciałych, niedojrzałych i niezdrowych może podejmować tylko ułomna psychologia i ułomna filozofia. Wymagał, aby podstawą bardziej wyrafinowanej wiedzy psychologicznej było badanie ludzi samorealizujących się. Podobnie Kluby Ludzi Sukcesu są miejscem dla bardziej wyrafinowanych ludzi, którzy świadomie dbają o własny rozwój i samorealizację. Co nie znaczy, że jest jakakolwiek bariera dla chętnych: każdy sam (swoim wkładem pracy i zaangażowania w działanie w Klubie) decyduje, do której kategorii ludzi się zalicza. Według Maslowa, motywacja działania człowieka zmienia się w miarę zaspokajania potrzeb na coraz wyższych szczeblach rozwoju osobowości. Potrzeby człowieka mają charakter hierarchiczny, muszą więc być zaspokajane w określonej kolejności: najpierw musi być zaspokojona potrzeba niższa w hierarchii, aby można było efektywnie zaspokoić potrzebę wyższą. Najbardziej elementarna jest potrzeba przetrwania, czyli utrzymania się przy życiu: potrzeba pożywienia, schronienia i ubrania. Druga w hierarchii, potrzeba bezpieczeństwa, staje się istotna dopiero, kiedy pierwsza jest w miarę zaspokojona. Człowiek w stanie skrajnego głodu (potrzeba przetrwania) będzie myślał przede wszystkim o jedzeniu i dopiero po jego zaspokojeniu może zająć się wyższą potrzebą bezpieczeństwa. Kiedy zapewnione jest bezpieczeństwo: fizyczne, finansowe, jak również emocjonalne, pojawia się potrzeba przynależności i miłości. Człowiek jest istotą społeczną; potrzebuje być kochany, lubiany i uznawany przez innych. Czwartą w hierarchii jest potrzeba poczucia własnej wartości, wiążąca się z szacunkiem dla samego siebie. Zgodnie z teorią Maslowa, ludzie, którzy nie mają zapewnionego bezpieczeństwa emocjonalnego oraz odpowiedniej dawki miłości, nie są w stanie zaspokoić potrzeby poczucia własnej wartości. Mimo olbrzymiej liczby osób i instytucji zawodowo oferujących poczucie bezpieczeństwa i miłości (duchowni, psychologowie, psychoanalitycy, wróżbici, a ostatnio w coraz większym stopniu nauczyciele pozytywnego myślenia) wiele osób jest wciąż zagubionych na etapie poszukiwania szacunku dla samego siebie. Jest to o tyle dramatyczne, że stanowi olbrzymi hamulec w rozwoju osobowości i praktycznie nie pozwala na zaspokajanie, następnej w hierarchii, potrzeby samorealizacji. Maslow zauważył, że musimy być tym, kim możemy być, i poświęcił wiele uwagi badaniu ludzi samorealizujących się. Zrozumienie potrzeby samorealizacji człowieka wydaje się być jednym z ważniejszych zadań psychologii. Początkowo Maslow ograniczał się do tych pięciu szczebli w swojej hierarchii potrzeb, ale z czasem dodał jeszcze dwa: potrzebę piękna i potrzebę prawdy. Obecność potrzeby piękna może być obserwowana w różnych kulturach, a nawet w okresie życia jaskiniowego. Potrzeby estetyczne obserwował Maslow u niektórych swoich pacjentów. Osoby te "aktywnie tęsknią do piękna" i "stają się chore (w pewnym sensie) w otoczeniu brzydoty, a zostają wyleczone przez piękne otoczenie". Maslow zostawia pole do popisu dla innych badaczy, aby wyjaśnić np., "co to znaczy, jeśli człowiek czuje silny, świadomy impuls wyprostowania krzywo wiszącego obrazu". Potrzeba prawdy zdaje się być najwyższą potrzebą człowieka (tego najedzonego, zabezpieczonego, kochanego oraz kochającego siebie i innych). Jak to, naprawdę, jest z tą świadomością, reinkarnacją, duchem i materią? Czy komputery są następnym etapem ewolucji, czyli naszymi spadkobiercami na Ziemi? Dlaczego ten atrament wylał się w pierwszym odcinku "Dekalogu" Krzysztofa Kieślowskiego? Kto reżyseruje nasze niesamowite zbiegi okoliczności? Uwaga techniczna: być może Maslow chciał piękno i prawdę wcisnąć przed samorealizację, jak to wynikałoby z niektórych kanadyjskich podręczników szkolnych. Nie jest to w gruncie rzeczy tak bardzo istotne, czy dojdziemy do wniosku, że trzeba zaspokoić potrzebę prawdy, aby można się było realizować, czy też odwrotnie. Podobnie z pięknem. Może w ogóle na tym etapie potrzeby te zaspokajane są bardziej równolegle, niż ma to miejsce na niższych szczeblach (na których też pewne zazębianie zawsze występuje). Ważne, żeby nie zapominać o potrzebie piękna i prawdy w rozwoju osobowości. W Stopniach Wtajemniczenia w Klubie Ludzi Sukcesu, które symbolicznie oparte są na hierarchii Maslowa, traktujemy je jako szósty i siódmy etap.
|
TeTa > Polska > Książki > Kluby sukcesu TeTa > 9.1 | © Tadeusz Niwiński, Canada, 2006-05-25 |