Polska > Książki > Kluby sukcesu TeTa > 3.2  System TeTa
Siła
3.2 Łańcuszek mówców
Klub Ludzi Sukcesu jest idealnym miejscem, gdzie można ćwiczyć swoje umiejętności wypowiadania się i słuchania oraz doskonalić techniki występowania publicznego. Poniżej omówiony jest "łańcuszek mówców", który jest jednym z popularniejszych rytuałów w KLS.

Łańcuszek jest metodą, którą można zastosować, nie uczestnicząc jeszcze w prawdziwym Klubie. Zabawa ta doskonale nadaje się do wypróbowania z rodziną i znajomymi w domu lub na spotkaniach towarzyskich. W początkujących Klubach łańcuszek stanowi żelazną część programu. Jest doskonałą zabawą, a jednocześnie potężnym narzędziem rozwijania osobowości i okazją do ćwiczenia swojej wewnętrznej siły. Zapanowanie nad lękiem przed występowaniem publicznym i nauczenie się swobodnego wypowiadania na dowolny temat przed grupą ludzi jest nie lada osiągnięciem samym w sobie.

Łańcuszek mówców to także okazja dla każdego uczestnika do częstego (również poza spotkaniami) zastanawiania się nad swoimi poglądami, celami, ideałami i systemem wartości, tak aby "wyrwany do wypowiedzi" wiedział, co chce powiedzieć. Okazja rozwijania asertywności (jednego z filarów samouznania), czyli umiejętności komunikowania otoczeniu, jakie są moje przekonania, cele, potrzeby i sposób patrzenia na życie. Jest to również pole doświadczalne, na którym można nauczyć się formułować – niezupełnie zgodne z "powszechnie przyjętymi" – myśli i obserwować, jak są one przyjmowane przez innych. Wszystko to razem rozwija SIŁĘ.

Dla recenzentów łańcuszek jest okazją uczenia się zasad konstruktywnej oceny – tak mało znanej i rzadko stosowanej metody pomagania innym w rozwoju. Ścisłe przestrzeganie czasu wypowiedzi utrwala dyscyplinę mówienia: na temat, zwięźle i precyzyjnie, co jest szczególnie ważne dla osób, mających skłonność do "rozgadywania się". Prowadzenie łańcuszka mówców wmiłej atmosferze zabawy stymuluje także kreatywność.

Zasady łańcuszka
Przewodniczący Spotkania rozpoczyna łańcuszek mówców i czuwa nad jego sprawnym przebiegiem. Jest on również autorem pierwszego tematu. Każdy mówca staje się automatycznie autorem następnego tematu, aż do momentu kiedy Przewodniczący postanowi zakończyć ten punkt programu.

Przewodniczący – na początku – a potem każdy następny mówca, wskazują (w tej kolejności):

  1. recenzenta,
  2. temat,
  3. mówcę.
Dobierając mówców i recenzentów, staramy się wprowadzić przede wszystkim osoby, które mają mniejszą okazję do zabrania głosu, gdyż na tym spotkaniu nie pełnią żadnej funkcji i nie wygłaszają mowy programowej, czyli te, które nie są wymienione w programie spotkania. Pożądane jest, aby Przewodniczący wspomniał o tym na początku łańcuszka.

Czas każdej mowy
Mistrz Czasu mierzy czas każdej mowy, licząc od pierwszego słowa wypowiedzianego przez mówcę. Przed rozpoczęciem łańcuszka Przewodniczący krótko wyjaśnia zasady oraz ustala czas przydzielony na każdą mowę – 1, 1,5 albo 2 minuty – w zależności od ilości uczestników, tak aby łańcuszek nie trwał dłużej niż pół godziny i żeby (w miarę możliwości) wszyscy mogli wziąć w nim udział.

Przewodniczący omawia też sygnalizację, jaką będzie stosował Mistrz Czasu, np. jeśli na każdą mowę ustalony został czas 2 minuty, Przewodniczący powie: "Proszę, aby Mistrz Czasu dał zielony sygnał po półtorej minuty, żółty po minucie i 45 sekundach oraz czerwony po 2 minutach. Czerwony sygnał jest również znakiem dla wszystkich do rozpoczęcia oklasków, niezależnie od tego, czy mówca skończył, czy nie".

Powtarzanie zasad sygnalizacji (jak i innych drobnych szczegó łów) na każdym spotkaniu może wydawać się zbędne, ale jest ważne dla nowych członków i gości, którzy mogą czuć się zagubieni, a także nadaje spotkaniu bardziej zorganizowany charakter i jest okazją do utrwalania zasad efektywnej komunikacji. Dlatego zalecane jest zwięzłe i konkretne powtarzanie tych zasad.

Temat
Temat może być dowolny. Może to być pytanie, hasło, jedno słowo, np. "Czy lubisz się śmiać?", "Odchudzanie się", "Srebro". Może być zaskakujący lub kontrowersyjny. Dobrze, by miał coś wspólnego z tematem wiodącym spotkania lub by Przewodniczący zaproponował ukierunkowanie się na jakiś jeden interesujący albo gorący temat. Ważne jednak, aby łańcuszek utrzymany był w formie nieskrępowanej zabawy, a zbyt duże rygory mogą temu przeszkodzić. Wartość łańcuszka mówców dla poszczególnych uczestników nie zależy tak bardzo od doboru tematów, dlatego nic się nie stanie, jeśli będą one nawet całkowicie przypadkowe. W bardziej zaawansowanych Klubach ukierunkowywanie łańcuszka mówców może być dodatkową atrakcją.

Myśli, których warto posłuchać
Wygłoszenie mowy w łańcuszku mówców jest okazją do zaprezentowania myśli, których warto posłuchać i zastanowić się nad nimi. Myśli nabierają bowiem znaczenia, kiedy je wypowiadamy.

Temat może być bardzo konkretny, np. "Co myślisz o ostatnim wystąpieniu prezydenta?" (klubu, kraju) lub " Jak widzisz nasz kraj za pięć lat?" (zamiast "kraj" może być "klub", "siebie", "świat" itd.). Doskonalenie uczestników polega w tym wypadku na wyrobieniu nawyku częstego zastanawiania się nad swoimi poglądami, przekonaniami, systemem wartości i planami, czyli nawyku świadomego życia, aby w chwili, gdy zostaną zaproszeni do łańcuszka mówców, mieli coś ciekawego do powiedzenia. Osoba przydzielająca temat powinna unikać stawiania mówcy w kłopotliwej sytuacji wypowiadania się na temat, o którym nic nie wie, chyba że jest to specjalnie zaplanowane ćwiczenie dla doświadczonych członków Klubu.

Jak wybrnąć z kłopotliwej sytuacji
Mówca może znaleźć się w sytuacji, kiedy nie ma na zadany temat zdania, nie zna szczegółów albo wręcz nie ma o tych sprawach pojęcia. W życiu mamy zawsze możliwość zrezygnowania z zabrania głosu, w Klubie jednak jest to okazja do ćwiczenia panowania nad pojawiającym się poczuciem winy i cisnącym się na usta "nie wiem, co powiedzieć" (a dla bardziej elokwentnych: "no, nie wiem, co powiedzieć").

Przy odpowiedniej wprawie każdego tematu można użyć jako punktu wyjścia do wypowiedzenia czegoś, co jest istotne dla mówcy. Na przykład temat "Rola Annie Sullivan w życiu Helen Keller", dla osoby, która nie słyszała o żadnej z tych pań, może być okazją do wypowiedzenia się na temat szczególnej roli, jaką czasem jedna osoba, może odegrać w życiu innej.

Tematy abstrakcyjne
Tematy mało konkretne, abstrakcyjne, a czasem nawet prowokacyjne, w rodzaju "Srebro", "Piknik na biegunie północnym", "Prysznic z teściem", wbrew pozorom, są doskonałą okazją do wypowiedzenia ciekawych poglądów i przekonań, jeśli temat potraktować wyłącznie jako "trampolinę", z której mówca się odbija.

Pod takie tematy łatwo jest podczepić myśli, którymi warto podzielić się ze słuchaczami. Dlatego dobrze jest mieć swoje poglądy "przy sobie", a także wiedzieć, o czym nie ma się wyrobionego zdania.

Autentyczność
W mowach ważna jest autentyczność, tzn. prawdziwe opinie i odczucia uczestników. Łańcuszek mówców, wyglądający jak niepozorna zabawa, ma za zadanie podnoszenie poczucia własnej wartości u uczestników, m.in. przez uczenie asertywności, świadomego życia i uczciwości, celem nie jest zaś nauka krasomówstwa. Zwłaszcza w zaawansowanych Klubach ważne jest, aby wszyscy uczestnicy dobrze rozumieli, że w wypowiedziach liczą się ich prawdziwe przekonania i odczucia. To tutaj mogą one być testowane. Również tutaj możemy testować swoje reakcje na zachowanie słuchaczy. Bycie sobą jest kluczem do poczucia własnej wartości i tylko od nas zależy, jak bardzo autentyczni zdecydujemy się być. Klub jest do tego doskonałym polem doświadczalnym.

Wyobraź sobie
Temat może też polegać na postawieniu mówcy w jakiejś roli, np. "Wyobraź sobie, że wygrałeś nagrodę Nobla i wygłaszasz tę mowę na ceremonii jej wręczania". Podający temat nie powinien jednak stawiać mówcy w sytuacji, w której musiałby mówić wbrew swoim przekonaniom, np. "Wyobraź sobie, że jesteś przedstawicielem koncernu tytoniowego i twoim zadaniem jest dyskretnie przekonać słuchaczy o nieszkodliwości palenia". Jeśli jednak taki kłopotliwy temat zostanie podany, mówca ma do wyboru: albo potraktować wystąpienie jako eksperyment ze swoimi odczuciami i spełnić narzuconą rolę, albo – w celu zachowania autentyczności – odwrócić temat, tj. w tym wypadku przekonać o szkodliwości palenia. Lepiej jednak takich tematów unikać. Eksperymenty z odczuciami w mówieniu "wbrew sobie" mogą być organizowane jako osobne ćwiczenie, kiedy cel ten jest wyraźnie postawiony.

Struktura mowy
Każda mowa w łańcuszku, mimo że krótka i na nieoczekiwany temat, powinna mieć prawidłową strukturę w postaci wstępu, rozwinięcia i zakończenia. Każdy z członków Klubu ma w ten sposób okazję do ćwiczenia się w wypowiadaniu swoich myśli w zorganizowanej formie.

Wstęp powinien być zwięzłą zapowiedzią tego, co nastąpi. Ma na celu również przyciągnięcie uwagi słuchaczy i zainteresowanie tematem. Ważne jest zaplanowanie z góry, co się chce powiedzieć w zakończeniu, i zostawienie odpowiedniej na to ilości czasu. Zakończenie powinno być podsumowaniem, podkreśleniem najistotniejszych części wypowiedzi, czasem wezwaniem do działania lub jakąś inną propozycją dla słuchaczy. Dobrze wygłoszona mowa kończy się na krótko przed czerwonym sygnałem, w taki sposób, aby nie było wątpliwości, że mówca powiedział wszystko, co miał do powiedzenia.

"Pamiętam, jak..."
Mówią, że umysł człowieka jest zadziwiający: pracuje bez przerwy od urodzenia przez całe życie aż do momentu, gdy stajemy na podium i mamy przemówić publicznie. Paraliżująca jest obawa przed nieznanym. W łańcuszku mówców obawa ta może być szczególnie silna, gdyż temat podano nam zaledwie kilka chwil wcześniej.

W sytuacji zaskoczenia podświadomość nie chce współpracować i mówi: "Chodźmy stąd!" Sprawdzoną metodą zjednania swojej podświadomości jest świadome powiedzenie czegoś, co jest dobrze tej podświadomości znane, np. "Pamiętam, gdy byłem małym chłopcem...". Należy to połączyć w jakiś sposób z tematem. Jeśli mówimy np. o "rozwoju dorożkarstwa w Afryce", to można tak dokończyć powyższe zdanie: "...zawsze fascynowały mnie dorożki", albo "...czytałem pewien wierszyk o Murzynku Bambo, który mieszkał w Afryce". W ten sposób podświadomość rozluźnia się w znajomym sobie obszarze i zadziwiająco dobrze podpowiada nam dalsze myśli i słowa.

"Dziękuję za wyróżnienie"
Naturalną skłonnością "wyrwanego do wypowiedzi" jest szukanie uzasadnienia, dlaczego ta mowa się nie uda. Na myśl przychodzą: "Nic nie wiem na ten temat", "Dlaczego ja?", "Wiedziałem, że taki trudny (głupi, bez sensu) temat mnie się dostanie" itp. Raz byłem nawet świadkiem, kiedy ktoś dostał temat "Medycyna" i stwierdził, że nie ma nic na ten temat do powiedzenia, a po długim zastanowieniu dodał, że pierwsze sześć lat życia spędził w szpitalu!

Ważnym nawykiem jest rozpoczynanie mowy od zdecydowanego odcięcia się od samoograniczających wykrętów. Doskonałą metodą są wypowiedzi w rodzaju: "Dziękuję, że to właśnie ja zostałem wybrany do wypowiedzi na ten temat, bo w tej dziedzinie jestem rzeczywiście ekspertem i mam wiele do powiedzenia". Każdy, kto tego jeszcze nie próbował, powinien chociaż raz sprawdzić, jak dobrze nasza podświadomość pracuje po takiej pozytywnej zapowiedzi.

Recenzent
Każda mowa w łańcuszku jest oceniana przez Recenzenta. Ocena ta nie polega na krytykowaniu i wytykaniu błędów, ale przede wszystkim na zauważeniu pozytywnych stron wystąpienia i ewentualnym zasugerowaniu, co można udoskonalić. Najlepszy recenzent wybierany jest w głosowaniu na Kartach Spotkania.

I tak dalej
Po wypowiedzi recenzenta ostatni mówca wyznacza następnego recenzenta, temat i mówcę. Cykl ten powtarza się, chyba że była to ostatnia mowa w łańcuszku.

Odmiany łańcuszka
Osoba, która wystąpiła w łańcuszku, jest zwykle tak zaaferowana, że może mieć trudności z wymyśleniem tematu. Dlatego dobrze, aby każdy przygotował sobie "na wszelki wypadek" temat do ewentualnego wykorzystania. Zaczynając łańcuszek Przewodniczący Spotkania może zachęcić wszystkich do zapisania tematu, który – jeśli na nich wypadnie – podadzą następnemu mówcy.

Przewodniczący może też, dla odmiany, zaproponować inną formę łańcuszka, w której każdy uczestnik zapisuje "swój" temat na kartce. Na początku łańcuszka kartki te są wrzucane do kapelusza, z którego każdy mówca losuje później temat.

Tematy do losowania mogą być także wcześniej przygotowane przez Przewodniczącego (lub inną osobę) i powiązane merytorycznie np. z jakąś specjalną okazją albo celem do osiągnięcia.

Cały łańcuszek może być też poświęcony ćwiczeniu jednej konkretnej umiejętności przez mówców lub recenzentów: "Dzisiaj mam specjalną prośbę do mówców, aby stali prosto i używali rąk do gestykulacji, a recenzentów proszę, aby wszyscy zaczynali swoje wystąpienia od wyliczenia trzech pozytywnych stron ocenianej mowy" (jak się z tych zadań wywiązali mówcy – ocenią recenzenci, a recenzentów oceni Generalny Recenzent).

Swoje zalety ma też losowanie mówców. Po pierwsze, na początku spotkania imiona do losowania podadzą tylko ci, którzy rzeczywiście chcą wziąć udział w łańcuszku, a po drugie, daje to większą szansę osobom, które mają tendencję być pomijane (albo odnoszą takie wrażenie).

Wariantów łańcuszka może być wiele. Wystarczy mieć pomysł, umieć go zaproponować i mieć cierpliwość, żeby ten pomysł wdrożyć... Dobrze przy tym pamiętać, jaki jest cel tej zabawy.

TeTa > Polska > Książki > Kluby sukcesu TeTa > 3.2  © Tadeusz Niwiński, Canada, 2006-05-25