| |
Ludzie wybitni (oczywiście, że według naszej oceny, bo to nasza strona, ale nowe wnioski mile widziane) to tacy, którzy działają dla dobra świata, czyli ludzkości (na liście liderów oznaczamy ich takim # znaczkiem). Może nawet niewiele widać z tego co robią, albo tak są zajęci muzyką, która w nich gra, że sami nie zdają sobie sprawy, jak wielkie rzeczy robią. Ale oni coś ważnego robią (a nie tylko gadają i narzekają, że świat jest nie taki, jak trzeba). To na pewno ludzie, których filozofii i postępowaniu warto się przyjrzeć, bo mogą (może nie we wszystkich aspektach) być wzorem do naśladowania.
Maslow nazywa to
samorealizacją. Ludzie samorealizujący się nie są aniołami.
Paradoks samorealizacji (również omówiony w książce TY) polega na tym, że znika przeciwstawianie serca i głowy, rozumu i instynktu, poznania i woli, pragnienia i rozsądku, wiary i niewiary, gdyż stają się one aspektami tego samego.
Można się z tym urodzić albo można to stopniowo odkrywać w sobie. Problem polega jednak na tym, że życie często okazuje się za krótkie, żeby zdążyć zauważyć, jakie może być piękne. W tym wypadku warto spróbować tej
drugiej metody
zwracania na siebie uwagi, czyli za pomocą pracy z nami w
Inicjatywie społecznej 1000K.
|
|