Szeregowiec Ryan
10/10 ( IMDb: 8.3/10)

Film Stevena Spielberga robi olbrzymie wrażenie pokazaniem brutalności wojny i bezsensu różnych poczynań dowódców. Zajmuje wysokie miejsce na liście Top 250. Tom Hanks gra dowódcę, który popełnia grzech myślenia i oceniania tego co robi w czasie wojny. Wzruszająca scena, kiedy płacze.

Koncepcja filmu rozwija się wokół postaci szeregowca Ryana, którego trzej bracia zginęli właśnie na wojnie i jakiś generał wydaje rozkaz, aby wycofać z frontu szeregowca Ryana (żeby rodzicom chociaż ocalić to czwarte dziecko). Wysyła ośmiu żołnierzy na poszukiwania w bardzo niebezpiecznym terenie (na tyłach przeciwnika we Francji) nie wiedząc nawet czy szeregowiec Ryan żyje. Używa tego jako propagandy nie zdając sobie sprawy, jakie to powoduje problemy i straty w żołnierzach, którzy giną jeden po drugim. Wojna, oczywiście, jest idiotyczna, więc dlaczego niby ta decyzja taka nie może być?

Film kończy się sceną w wiele lat po wojnie, w której szeregowicc Ryan (już starszy pan) dziękuje na grobie swojego dobroczyńcy za uratownie mu życia.

Pokazany jest nie tylko horror wojny, ale również bezsens sytaucji, w których wszyscy są zagubieni i przypadek decyduje o życiu i śmierci. Fakt, że w dobie intelignetnych pocisków sposób prowadzenia wojny zasadniczo się zmienia, ale jej bezses pozostaje ten sam. Film na pewno robi wrażenie, wiele drastycznych scen.