Wielki Kahuna
9/10 ( IMDb: 6.5/10)

Jest ostatni dzień kurso-konferencji. Larry (Kevin Spacey) i Phil (Danny DeVito), doświadczeni przedstawiciele handlowi firmy sprzedającej oleje, urządzają party dla potencjalnych klientów. Młody Bob (Peter Facinelli) z działu rozwoju ma się od nich czegoś nauczyć, ale jego głównym zadaniem jest serwowanie drinków. Na party ma się pojawić "wielki kahuna", czyli człowiek, od którego zależy najważniejsze zamówienie.

Wielki kahuna nie pojawia się, a w każdym razie nie zauważają go, pewni siebie, Larry i Phil. Okazuje się, że Bob rozmawiał z wielkim kahuną, ale mówił głównie o swoich silnych przekonaniach religijnych Baptysty, a nie o oleju sprzedawanym przez firmę. Na ile to jest moralne, żeby przedstawiciel handlowy firmy sprzedawał swoją religię i Jezusa, a nie produkty firmy?

Doskonała gra wszystkich trzech głównych aktorów połączona z bardzo pobudzającymi do myślenia dialogami na temat sensu życia i pracy. To, że film stawia więcej pytań niż daje odpowiedzi czyni go jeszcze lepszym. To jeden z filmów, który mogę oglądać wiele razy i za każdym razem z dużym zainteresowaniem.