8 1/2
10/10 ( IMDb: 8.1/10)

Jeden z najsławniejszych filmów Felliniego. Jest na liście Top 250. Marcello Mastroianni w roli reżysera, który nie bardzo wie jaki ma nakręcić film i jest pod dużym stresem: tu żona, tu kochanka, trochę wspomnień z dzieciństwa i marzeń o haremie, a na dodatek, jak anioł, pojawia się piękna i młoda Claudia Cardinale.

Byłem na studiach, kiedy pierwszy raz ten film widziałem. Miałem niesmak po obejrzeniu i zastanawiałem się jak można w ogóle robić takie bezsensowne i niedokończone filmy o niczym. Modne było ten film podziwiać, ale ja się nie dałem wciągnąć w zachwyty, bo w końcu mam swój rozum. Kilka lat później obejrzałem ten film ponownie i w dalszym ciągu uważałem, że to bezsensowny zlepek pomysłów chorego (chyba) reżysera. Trzeci raz obejrzałem "8 1/2" tylko dlatego, że już mieszkałem w Kanadzie i tęskniłem trochę do wszystkiego co mi przypominało Polskę, a wyświetlano go akurat w bibliotece publicznej.

Wyszedłem oczarowany i zachwycony! Jest to dla mnie najlepszy dowód jak bardzo odbiór filmu może zależeć od własnych doświadczeń i przeżyć. Film zrobił na mnie olbrzymie wrażenie i trafił do wyobraźni. Od tego czasu oglądam go co jakiś czas z niezmiennym podziwem i uznaniem dla geniuszu Felliniego. No coż, są rzeczy, które do młodych gówniarzy po prostu nie docierają... :-) Zrozumienie wielu spraw dotyczących życia najwyraźniej wymaga różnych osobistych doświadczeń.