Konkurs popularyzatorów zasad mądrego życia (9.12.27JB)

Jadwiga Borkiet

Czy warto?

Czasem, kiedy mamy przed sobą zadanie wymagające długotrwałego wysiłku, zadajemy sobie pytanie: Czy warto?

Takie pytanie może dotyczyć np. posiadania dzieci.

Ja akurat z tą decyzją nie miałam żadnych problemów. Już jako młoda dziewczyna wiedziałam, że bardzo chcę mieć dzieci, i że chcę je nauczyć tego wszystkiego, co dla mnie jest ważne i sprawia, że cieszę się życiem, każdym nowym dniem. Miałam w sobie wiele miłości i chciałam nią obdarzać innych - a któż może być wdzięczniejszym obiektem takich uczuć niż własne dzieci ?

Nigdy nie żałowałam tej decyzji, choć były chwile, gdy było mi bardzo trudno. Teraz w mej pamięci z tych momentów pozostała wdzięczność za to, czego się dzięki nim nauczyłam. Adrian gdy był malutki zachorował na zapalenie ucha. Lekarze nie mogli rozpoznać choroby a dziecko, które miało niewiele ponad miesiąc cały czas płakało zasypiając tylko na chwilę ze zmęczenia. To była dla mnie lekcja pokory i cierpliwości, która sprawiła, że mało co w późniejszym okresie wyprowadzało mnie z równowagi.

Takie przykłady mogę mnożyć - dzięki dzieciom miałam okazje zweryfikować wiele z moich przekonań, mialam okazje by dowiadywać się na najgłębszym uczuciowym poziomie, co jest ważne w życiu.

Niedawno przeczytałam gdzieś takie zdanie - "dzieci są cudem, ale tylko dla najbliższych". Zgadzam sie z tym stwierdzeniem. Bardzo lubię dzieci w ogóle, ale moje są i pozostaną dla mnie cudem - cudem w którym odnajduję cząstkę siebie.

Podobne refleksje przychodzą mi na myśl gdy myślę o Akademii Mądrego Życia i klubach.

Czy warto sie w to angażować?

Nie ukrywam, że w ciągu mojej 6-letniej atywności miewałam okresy zwątpienia.

Tak wiele włożonego wysiłku, a efekty wydają się niewspółmiernie małe. Marzyliśmy o dużej, prężnej sieci współpracujących ze sobą klubów, o silnej kadrze trenerskiej, o tysiącach ludzi którzy w klubach i na kursach odnajdują swoją drogę do szczęśliwego życia. Do realizacji tego marzenia wciąż jeszcze bardzo długa droga.

I wtedy gdy dopadało mnie kolejne rozczarowanie przypominałam sobie, że choć te wymierne, mierzone w liczbach rezultaty dalekie są od naszych oczekiwań, to przecież, podobnie jak z dziećmi, ta praca daje mnóstwo satysfakcji i radości na co dzień. Kiedy poznajemy nowych, wspaniałych ludzi i mamy okazję czegoś się od nich nauczyć. Kiedy przygotowujemy razem coś szczególnego (Forum, przedstawienie, specjalne spotkanie). Kiedy uczestnicy spotkań i kursów opowiadają, jak dzięki temu, czego się nauczyli i co zrozumieli zmieniło się ich życie. Kiedy widzimy, jak dzięki nam na smutną, przygnębioną twarz wraca nadzieja i uśmiech.

W Akademii spotkałam ludzi, którzy dodają mi skrzydeł, pomagają przezwyciężać słabości. Ludzi, z którymi nauka i zabawa łączą się i przeplatają sprawiając, że życie jest ciekawe i barwne. Tutaj czuję że mogę być sobą i jestem akceptowana taka jaka jestem - i że mogę dać coś z siebie innym.

Dla mnie to wystarczająo dużo by odpowiedzieć że WARTO.

Konkurs sponsorowany przez Akademię Mądrego Życia.

Głównym celem tego konkursu, dla kilku zaangażowanych członków AMŻ, jest zmierzenie się z wyzwaniem programowania dynamicznych stron w języku PHP oraz wystąpienia w roli internetowych Wydawców.

Jest to także, dla szerokiego grona członków i sympatyków AMŻ, możliwość wystąpienia jako Autorzy, którzy prezentują jakąś własną ważną (lub nieważną) myśl całemu światu. W konkursie można wystąpić także jako Promotor artykułów innych autorów.