Konkurs popularyzatorów zasad mądrego życia (10.1.11) 2024-05-01 09:55:50 +0000


Dzisiaj o istnieniu w świecie wirtualnym. To jest zupełnie nowy świat, rządzący się swoimi prawami.

Artykuł dnia

Inne artykuły

Wszyscy Wydawcy

Zasady konkursu

Cel Konkursu

Punktacja

Wydawcy

Jak zostać Autorem

Jak zostać Promotorem

Samoobsługowa Lista Uczestników (SLU)

Aktualna Lista Uczestników

Do przyjaciół i znajomych

Grupa sens

Teresa Porankiewicz

Podstawa realizacji celów

Murarz ma kielnię, a kucharz patelnię. A człowiek co ma do relizacji celów?

Będzie o narzędziach do planowania i organizacji. Po co nam one? Do zwizualizowania i kształtowania tego unikalnego ciągu przyczynowo-skutkowego, który w finale owocuje spełnieniem Twojego celu.

Czasami się zdarza, że planowanie i organizacja są zaniedbywane "bo nie ma czasu, "bo życie idzie za szybko", wtedy realizacja celu może poplątać się jak kłębek wełny: kiedy brakuje jasnego określenia: skąd- dokąd, jakimi narzędziami, środkami. A ze splątanej wełny jest mały pożytek: nie udziergasz ani ciepłego swetra ani nie podwiążesz pomidorów w ogródku. Więc jeśli chcesz żeby realizacja celu przebiegała sprawnie, to zapraszam do zapoznania się z podstawowymi narzędziami planerskimi.

1. Umysł. Jest niesamowitym tworem, ponieważ (między innymi) posiada umiejętności myślenia twórczego, czyli tworzenia nowatorskich rozwiązań, myślenia analitycznego, dzięki czemu możesz ocenić, porównać, wyciągać wnioski, oraz myślenia praktyczno-konceptualnego, znanego jako myślenie zdroworozsądkowe, "chłopski rozum", który potrafi znaleźć rozwiązania dobrze działające w praktyce. Dla świetnej realizacji celów warto jest rozwinąć i praktykować te sposoby myślenia. Warto zapoznać się z kryteriami analizy i wiedzieć jak oceniać przedsięwzięcia, ich skuteczność. Warto posmakować tworzenia nowych rozwiązań (satysfakcja z ich tworzenia rozchodzi się po całym ciele, można mruczeć z zadowolenia). A znalezienie rozwiązania które sprawdzi się w rzeczywistości to prawdziwa uczta :) wtedy człowiek jest na haju ;)

2. Zegarek. Pomaga nam w utrzymaniu punktualności. Kiedy chcesz maksymalnie wykorzystać czas i zaplanujesz zadania i spotkania jedno po drugim, jest nieoceniony. Zdaję sobie sprawę jak banalnie to może brzmieć, w czasie kiedy ujrzenie człowieka bez zegarka jest bliskie znalezieniu rzadkiego okazu rośliny. Niewolnicy zegarków? Ciekawe, że posiadanie zegarka nie sprawia że przychodzimy na spotkania punktualnie. To tylko narzędzie, które ma pomóc w uświadomieniu horyzontu czasowego. To kiedy wyjdziesz, zależy od Ciebie. Moim cichym sekretem jest to, że trzeba uwierzyć że można być na czas i decyzja że chce się być na czas. Rozważając kwestię mierzenia czasu, warto również wspomnieć o mierzeniu czasu swojej pracy. "Ten projekt to pikuś, zajmie jedną chwilę". Po czym okazuje się, że owszem, składa się z małych "pikusi", które zajmują "tylko chwilę", a zsumowane dają bardzo wiele chwil. Ile rzeczywiście zajmują Ci Twoje projekty? Mierzenie czasu za pomocą zegarka jest czasami kłopotliwe i pracując na komputerze, można wykorzystać programy które rejestrują ile czasu poświęcamy danemu zajęciu. Kiedy zobaczysz ile rzeczywiście spędzasz czasu odpowiadając na listy, szukając "użytecznych informacji w Internecie" może Ci to dać interesujący materiał do przemyślenia.

3. Kalendarz (masz go w swoim telefonie komórkowym). Szczególnie cenny jest kalendarz ścienny, zwany planerem, gdzie można wpisywać poszczególne zaplanowane zadania i przy okazji "rzucać okiem" na stan realizacji pomysłów. Służy do uświadomienia sobie dłuższej perspektywy czasowej. Często obserwuję u ludzi dość mgliste pojęcie ile czasu to są trzy miesiące, rok, kilka lat. Ujrzenie horyzontu czasowego jest niezwykle ważne dla właściwego rozłożenia swoich działań w danym okresie. Patrzę na realizację celu z punktu widzenia zboczenia zawodowego, czyli architekta krajobrazu. Realizacja celu jest dla mnie wielkim projektem. W moim fachu, żeby zbudować czy mały ogródek przydomowy czy duży park potrzebne są następujące etapy:

a) etap analizy warunków środowiskowych, określenia środków do dyspozycji, sąsiadujących inwestycji, znalezienia inwestorów;

b) etap koncepcji, gdzie wszystkie pomysły przelewane są na papier, konsultowane ze specjalistami z różnych branży, wielokrotnie przerabiane, aż do uzyskania najbardziej zadawalającego, najbardziej optymalnego (pod wybranymi, określonymi względami);

c) etap opracowania planu, ze szczegółowymi wytycznymi: co, gdzie i w jakiej ilości ma rosnąć. Jakie mają być ławki, zjazdy dla wózków, drogi dla rowerów;

d) opracowanie kosztorysu;

e) uzyskanie pozwoleń na budowę;

f) prace przygotowawcze: zakup materiałów, wynajęcie sprzętu, zatrudnienie ekipy wyspecjalizowanych pracowników;

g) prace realizacyjne - budowa: wytyczenie w terenie zarysów rabat, dróg, sadzenie, ściółkowanie, podlewanie;

h) pielęgnacja dzieła.

Posługując się metodą analogii, podobne etapy są w realizacji innych, niebudowlanych celów :) Opierając się na ukształtowaniu mojego myślenia przez architekturę krajobrazu jest mi łatwiej patrzeć na realizację celów przez pryzmat realizacji projektu zieleni. Ty zapewne też masz podobne doświadczenia, kiedy coś zaplanowałeś(zaplanowałaś), było to dopracowane i skuteczne i doprowadzone do końca. Mając takie zaplecze, możesz się oprzeć na tych doświadczeniach. Podam kilka przykładów: pieczenie ciasta, budowa domu, opracowywanie sprawozdania, ciąża i poród, podróż... wszystkie wymagają zaplanowania i konkretnych działań, żeby owoc pracy (czy procesu) był wartościowy, zdrowy, smaczny.

4. Zeszyt. Służy do trwałego zapisywania pomysłów i planowania etapów. Można w nim łączyć elementy różnych dziedzin i otrzymywać optymalne rozwiązania. Ma unikalną właściwość że może być (podobnie jak umysł :p ) zabrany ze sobą. Zapisywać i planować, obmyśliwać, szlifować pomysły i ich wykonanie można więc wszędzie. W "świątyni dumania", w drodze do pracy: w autobusie, tramwaju, w przerwie na kawę... Opcjonalny jest oczywiście notebook, albo palmtop, czy notatnik w telefonie komórkowym. Dobranie odpowiedniego narzędzia należy do Ciebie, jednak gorąco polecam odręczne pisanie. Jest bardzo twórcze: przy okazji można rysować koncepcyjnie, zapisywać obliczenia, łączyć, rozdzielać, odwracać. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest używanie kalendarzo-zeszytu. Planuję w nim i rysuję, zapisuję pomysły (które nieutrwalone mają ciekawą tendencję do znikania w niebycie) i przy okazji rozplanowuję kiedy chcę zrealizować poszczególne etapy.

5. Kalkulator (znajduje się również w telefonie komórkowym). Warto jest z niego korzystać, żeby sprawdzić: ile się zaoszczędza (pieniędzy, czasu, etc.), jakie są realne koszty, ile czasu pochłania dane zadanie, ile dni pozostało do realizacji. Dzięki niemu wiesz ILE czegoś będzie lub nie będzie. Jest cennym narzędziem, służącym uprzytomnieniu sobie rzeczywistości za pomocą liczb. Lubię go używać, bo uzyskuję dzięki temu konkretne dane, które mogę włączyć do procesu planowania. Zamiast "Ta podróż jest całkiem tania i mogę sobie na nią pozwolić" powiem "Podróż wyniesie 500 zł na jedną osobę i w skali moich comiesięcznych dochodów i zobowiązań potrzebuję na nią zaoszczędzić. Będę odkładać 100 zł co miesiąc".

Na koniec się nie smędzi. Pięć prostych narzędzi.
Kucharz ma patelnię, a murarz kielnię,
Człowiek rozwojowy idzie po rozum do głowy!
Życie se organizuje i z planerem je planuje!

Powodzenia!

Copyright © 2010 Teresa Porankiewicz

Konkurs sponsorowany przez Akademię Mądrego Życia.

Głównym celem tego konkursu, dla kilku zaangażowanych członków AMŻ, jest zmierzenie się z wyzwaniem programowania dynamicznych stron w języku PHP oraz wystąpienia w roli internetowych Wydawców.

Jest to także, dla szerokiego grona członków i sympatyków AMŻ, możliwość wystąpienia jako Autorzy, którzy prezentują jakąś własną ważną (lub nieważną) myśl całemu światu. W konkursie można wystąpić także jako Promotor artykułów innych autorów.