Jest jeden kluczowy warunek, który jest potrzebny do szczęśliwego życia. Przeczytaj co to jest i wypróbuj we własnym życiu. Artykuł dnia
|
Inne artykuły Wszyscy Wydawcy
Zasady konkursu
Cel Konkursu
Punktacja
Wydawcy
Jak zostać Autorem
Jak zostać Promotorem
Samoobsługowa Lista Uczestników (SLU)
Aktualna Lista Uczestników
Do przyjaciół i znajomych
Grupa sens | Jadwiga Borkiet
Intrygujące pytanie
Kolega zachęcił mnie do przeczytania książki MY Tadeusza Niwińskiego. Książka ciekawa, ale jeszcze ciekawsze były informacje jakie w niej znalazłam, że można bezpośrednio podyskutować z autorem w grupach internetowych które prowadzi lub na czacie.
Z komputera korzystałam na co dzień w pracy, ale co to takiego te grupy
internetowe i czaty?
To musi być coś fajnego dyskutować z ludźmi za pośrednictwem Internetu -
zachowując anonimowość. Co za ludzie biorą udział w takich dyskusjach,
o czym rozmawiają, jak to jest gdy rozmawia się z kimś kogo w ogóle się
nie zna ani nie widzi?
Trafiłam na strony Tadeusza Niwińskiego, zapisałam się do grup sens i
miłość (przy okazji zakładając przez przypadek własną grupę:-)),
postanowiłam chwilę poobserwować, poczytać przychodzące listy. Trochę
się czułam zagubiona - jakbym weszła w środek dyskusji i nie bardzo
wiedziałam o czym mowa - listy najwyraźniej nawiązywały do jakichś
wcześniejszych wypowiedzi.
A jak to jest na czacie ?
Zajrzę, "posłucham" jak wygląda taka rozmowa. Ciekawe czy będzie tam
pisarz, który napisał tę książkę?
Z pewnością musi być interesującym rozmówcą - żyje od ponad dwudziestu
lat w "innym świecie", z tego co pisał w książce można wnioskować że ma
bardzo ciekawe doświadczenia.
Zajrzałam - na czacie trwała interesująca rozmowa między niejakim Tadeo
i TN. Zdziwiło mnie, że tak osobiste sprawy poruszane są w tej rozmowie
- o żonie, kochance, dorastającym synu. Zapytałam czy nie przeszkadzam -
czułam się trochę niezręcznie. Okazało się że rozmówcom nie przeszkadza
moja obecność, więc z ciekawością przysłuchiwałam się rozmowie.
Potem zaproszono mnie bym powiedziała coś o sobie - zaczęłam więc
opowiadać o warsztatach tanecznych na których byłam w miniony weekend. I
wtedy usłyszałam od Tadeusza pytanie: "Dlaczego robisz z siebie ofiarę?" Zdębiałam.
Człowiek, który mnie nie znał, nie wiedział o mnie nic poza kilkoma
zdaniami które powiedziałam przed chwilą, a w których opowiadałam
głównie jak wspaniale się czułam podczas tych warsztatów zadaje mi TAKIE
pytanie!
Fakt, wspomniałam iż rzadko mam okazję tańczyć i może dlatego ten
warsztat tak mnie poruszył. Może dlatego tak silnie na mnie podziałał,
że rozbudził tłumione tęsknoty.
Ale żeby zaraz wyciągać z tego wniosek że robię z siebie ofiarę?
I jeszcze twierdzić, że pewnie mam jakąś korzyść w "graniu ofiary",
skoro to robię.
Z jakiego powodu ktoś, kto tak mało o mnie wie, tak do mnie mówi ? Na
jakiej podstawie wyciąga takie wnioski?
Copyright © 2010 Jadwiga Borkiet
| Konkurs sponsorowany przez Akademię Mądrego Życia.
Głównym celem tego konkursu, dla kilku zaangażowanych członków AMŻ, jest zmierzenie się z wyzwaniem programowania dynamicznych stron w języku PHP oraz wystąpienia w roli internetowych Wydawców.
Jest to także, dla szerokiego grona członków i sympatyków AMŻ, możliwość wystąpienia jako Autorzy, którzy prezentują jakąś własną ważną (lub nieważną) myśl całemu światu. W konkursie można wystąpić także jako Promotor artykułów innych autorów.
|